
Żadna z działających w powiecie mikołowskich aptek nie pełni całodobowych dyżurów. Sytuacja ma się jednak zmienić, bowiem od maja każda z 29 działających w naszym powiecie takich placówek będzie pełniła nocny dyżur czyli od 22.00 do 6.00. Jako pierwsze mają dyżurować po kolei apteki w Mikołowie, zaś kolejnymi miastami mają być: Łaziska Górne, Orzesze, Wyr i Ornontowice. Ustalenie to wynik odbytych 12 marca konsultacji władz powiatu z aptekarzami i przedstawicielami Śląskiej Izby Aptekarskiej.
W styczniu Rada Powiatu uchwaliła harmonogram prac aptek na terenie powiatu mikołowskiego bez wskazania placówki, która pracowałaby również w nocy. 4 marca nadzór prawny wojewody uchylił ją uzasadniając, iż władze powiatu winny zabezpieczyć na terenie naszego powiatu dyżur aptek w godzinach nocy.
Starosta mikołowski Mirosław Duży zaznaczył, iż władze powiatu zgodnie z prawem mają obowiązek wyznaczyć aptekę, która ma pełnić nocny dyżur i w przypadku braku chętnej do jego pełnienia, może narzucić taki obowiązek
– Chodziło jednak o poznanie państwa propozycji, rozwiązań i opinii Zaznaczył również, że powiat byłby skłonny wesprzeć finansowo aptekę chętną pracować w nocy, co jednakże jest niezgodne z prawem.
Ze swej strony zarówno właściciele aptek jak i przedstawiciele Śląskiej Izby Aptekarskiej mówili, iż podobne problemy występują w różnych regionach kraju, bowiem brakuje im farmaceutów, zaś pełnienie dyżurów nocnych jest całkowicie nieopłacalnych finansowo.
Dodatkowo apteka zatrudniając jedna lub dwie osoby nie są w stanie zapewnić całodobowej obsługi, zaś takie dyżury to byłoby łamanie praw pracowniczych więc jak zaznaczyli, nie jest to ich zła wola.
– Odgórne wyznaczanie dyżurów aptek jest bezprzedmiotowe, zaś obecne prawo w tym względzie wymaga zmian – zaznaczyli przedstawiciele samorządu aptekarskiego.
– Mówimy tu o dwóch kwestiach odpowiedzialności i pieniądzach. Sytuacje jest patowa, bowiem wojewoda nakazuje zapewnienie dostępności świadczeń również w porze nocnej i starosta musi ją zgodnie z prawem wskazać, zaś aptekarze nie mają personelu ani nie jest to opłacalne – przyznał obecny na spotkaniu burmistrz Mikołowa. Obecni przyznali również, iż potrzebne są zmiany systemowe i w uzasadnieniu uchwały pojawił się zapis o konieczności zmiany prawa w tej kwestii.